Z jednego obiadu pojawią się aż 3 przepisy + deser z następnego dnia 😉 A w następnych notkach kolejno pojawią się pieczone ziołowe ziemniaczki, gotowana marchewka i ciasteczka z wierzchu chrupiące a w środku ciągnące się 😉 Dzisiaj zaczynam od mięsa czyli pikantne pałki. Pyszne, aromatyczne z chrupiącą skórką – takie lubię najbardziej i takie są. Ostatnio robię różne rzeczy z kurczaka i ta też wyszła bardzo smacznie. Niewiele przygotowań a macie coś innego niż zawsze.
Zapraszam.