Pomysł na dzisiaj to…ciasto zebra. Od rana 'chodziło’ za mną coś słodkiego. Miałam ochotę na jakieś ciasto, więc padło na zebrę. Idealne do herbaty, kawy i na osłodzenie weekendu 😉 Jeśli nie próbowałaś/eś koniecznie spróbuj. Nie potrzeba wymyślnych składników, przez co wszystko bardzo szybko się robi.
Smacznego 😉
Składniki:
* 1,5 szklanki wody gazowanej
* 1 kosta Kasi
* 3 szklanki mąki + 3 łyżki mąki
* 1 szklanka cukru
* 6 jajek
* 3 łyżki kakao
* 3 czubate łyżeczki proszku do pieczenia
* 1 opakowanie cukru waniliowego
Wykonanie:
Kasię rozpuszczam w rondelku.
Mąkę łączę z proszkiem do pieczenia oraz cukrem waniliowym.
W drugiej misce ucieram jajka z cukrem do uzyskania jasnej masy. Następnie dodaje do niej partiami (na przemian) mąkę, wodę gazowaną (dzięki niej ciasto będzie bardziej puszyste) oraz rozpuszczone masło.
Powstałą masę dzielę na dwie równe części. Do jednej dodaję kakao a do drugiej 3 łyżki mąki. Każdą część dokładnie mieszam.
Tortownicę o średnicy 27cm smaruję masłem i posypuję mąką. Każdą masę wlewam na przemian niewielkimi porcjami na sam środek tortownicy aż obie masy się skończą.
Tak przygotowane ciasto wstawiam do piekarnika nagrzanego do 160 stopni na 1 godzinę i 5-10 minut. Po godzinie sprawdzam patyczkiem czy ciasto się upiekło.
Wystudzone ciasto dodatkowo można posypać cukrem pudrem albo polać rozpuszczoną czekoladą 😉

Pyszne jest :)) Robiłam i mogę polecić, a do kawusi idealne :))
Jakież to ciasto jest śliczne!!!
jaka ładna Ci wyszła!
Ale pieknie „zebrzaśta” ta zebra. 🙂
Super ciacho i szybko się robi
Mniam, wygląda meeeega apetycznie <3
Uwielbiam zebrę, a tymczasem zapraszam do siebie na faszerowane jajka http://wenus-lifestyle.pl/2014/04/jajka-faszerowane-na-wielkanoc/
Bardzo lubię to ciasto, niestety nie zawsze mi wychodzi 🙂 Twoje pięknie wyrosło 🙂
Nigdy nie robiłam… ale wygląda świetnie i myślę, że smakuje tak samo 🙂
Sama ostatnio taką robiłam, no i rzeczywiście jest to fajne ciasto, gdy ma się ochotę zrobić coś w miarę szybko, a żeby wyglądał nieco inaczej niż zwykle 🙂
Boski przepis, zebra wylądowała nawet w koszyczku ze święconką 😉 dziękuję!
Bardzo się cieszę 😉
Piękna i pyszna zebra:) Na pewno zrobiła wrażenie:)