Nigdy nie pomyślałam, że tego typu pierożki mogą być tak pyszne. Zdecydowałam się na mini calzone ze względu na to, że są bardziej poręczne. Można złapać je w rękę, umoczyć w sosie i nawet w biegu codziennego dnia zjeść. Nie trzeba bawić się w noże i widelce ani w siadanie do stołu. Nie oznacza to jednak, że nie możecie zrobić ich w standardowych rozmiarach – wręcz przeciwnie 😉 Bardzo łatwe w przygotowaniu a farszem może być wszystko czego tylko zapragniecie. Ja ze względu na to, że jestem mięsożerna użyłam kurczaka, mozzarelli, żółtego sera, koncentratu i wyszło niebo w gębie 😉
Składniki na ciasto:
* 200 g mąki pszennej
* 130 ml letniej wody
* łyżka oliwy
* łyżeczka oregano
* łyżeczka soli
* łyżeczka cukru
* 25 g świeżych drożdży
Składniki na farsz:
* pierś z kurczaka
* kulka mozzarelli
* 4 plasterki żółtego sera
* mały słoiczek koncentratu pomidorowego
* sól
* pieprz
* czosnek
Dodatkowo:
rozbełtane jajko do posmarowania calzone oraz bazylia do posypania
Wykonanie:
Do miski wsypuję mąkę, cukier, sól, oregano oraz pokruszone drożdże. Stopniowo wlewam wodę oraz oliwę i zagniatam ciasto> Kiedy ciasto stanie się elastyczne a wszystkie składniki połączą się ze sobą odstawiam je do wyrośnięcia na ok. 1 godz. w ciepłe, ciche miejsce.
Teraz przygotowuję nadzienie. Kurczaka kroje w drobną kosteczkę i podsmażam go na patelni. Koncentrat wlewam do miseczki doprawiam go solą, pieprzem oraz dodaje posiekany czosnek. Mozzarellę kroję w kostkę a żółty ser w paseczki.
Kiedy ciasto nam wyrośnie trzeba je cieniutko rozwałkować i wyciąć z niego średnie koła. Każdy wycięty kawałek smaruję przyprawionym koncentratem następnie układam na nim po trochu kurczaka, mozzarelli i żółtego sera. Składam tak samo jak pierogi. Układam gotowe calzone na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, smaruję je jajkiem i posypuję bazylią.
Wszystko piekę w piekarniku nagrzanym do 210 stopni przez 15 minut.
Calzone możecie podać na ciepło z sosem tzatzyki lub jakim tylko chcecie.
Z podanych przeze mnie składników powinno Wam wyjść ok 12-14sztuk pierożków.
Smacznego! 😉
![calzone calzone](https://cynamon.5v.pl/cache/206__320x240_calzone.jpg)
zabawne, bo w zasadzie nigdy nie robiłam calzone…chyba musze się wkoncu przemóc, bo Twoje wygląda obłędnie 😉
Bardzo fajny pomysł na takie mini pierożki 🙂
ubóstwiam!:) a wersja z kurczakiem to jedna z moich ulubionych 😀
Dużo się dzieje w tych calzone, bardzo mi odpowiada ta propozycja!!
mega smakowicie nadziane. a mały rozmiar dodaje im sporo uroku 🙂