Po co kupować i wydawać dużo pieniędzy na nie w sklepie, kiedy można je zrobić samemu?! Nie ukrywam chciałam kupić ale…jak zobaczyłam cenę zrezygnowałam. Poszukałam i znalazłam ten prosty przepis. Robiłam już z nimi domowego kebaba i burrito (przepis wieczorem;)). Jest o wiele lepszy i czuć w nim domową robotę 😉 Jedyna moja uwaga to – nie zostawiajcie przygotowanych chlebków na wierzchu z tego względu, że robią się twarde. Ja po zrobieniu, ciepłe przykrywam drugim talerzem przez co trochę się sparują i są mięciutkie.
Składniki:
* 2 szklanki mąki
* pół łyżeczki soli
* łyżka cukru
* łyżeczka suchych drożdży
* ok. 0,5-1 szklanka ciepłej wody
* mąką na oprószenie stolnicy (lub blatu kuchennego;))
Wykonanie:
Mieszam wszystkie składniki razem a następnie wlewam tylko 0,5 szklanki wody. Wyrabiam ciasto – musi być gładkie i elastyczne. Więcej wody dolewam tylko jeśli w misce zostało jeszcze mąki. Wszystko na oko i z wyczuciem 😉 Wkładam wyrobione ciasto do miski, przykrywam ściereczką i odstawiam w ciepłe miejsce na ok. 1 godzinę aż wyrośnie. Po wyrośnięciu zagniatam jeszcze raz ciasto i dziele je na 6 części (z tej ilości wyjdzie 6 sporych chlebków). Każdą z części wałkuję na szerokość patelni. Tak przygotowane placki piekę na suchej, rozgrzanej patelni z dwóch stron aż się przyrumienią.
Gotowe! Smacznego!
ja też lubię eksperymentować i „podrabiać” sklepowe produkty 😉