Grillowane ziemniaczki z lubczykiem i tymiankiem

W sobotę postanowiliśmy zrobić grilla. Tak mi się wydaje, że to był ostatni w tym sezonie. Tym razem postanowiłam przyrządzić też grillowane ziemniaczki, które będą pięknie pachniały i genialnie smakowały. Pamiętajcie, że jeśli chcecie mieć duże ziemniaki, które wyglądają efektownie to trochę czasu to zajmie. Dlatego najlepiej ok. 30 minut przed gośćmi zacząć je pichcić. I jeszcze jedno: w moim zamiarze było nafaszerować ziemniaka kawałeczkami czosnku ale ostatecznie zdecydowałam się na sos czosnkowy i z faszerowania ziemniaka  wyszły nici 😉 Jeśli jednak wy nie użyjecie sosu czosnkowego można powsadzać kawałki czosnku w otworki, które robię do połowy ziemniaka lub po prostu natrzeć go czosnkiem. Wtedy należy przekroić czosnek na pół i nacierać, nacierać i nacierać 😉

Składniki:

* 10 ziemniaków (dużym jak na zdjęciu trzeba poświęcić więcej czasu niż takim średnim)

* lubczyk (wedle uznania)

* tymianek (wedle uznania)

* sól pieprz lub ziarenka smaku (wedle uznania)

* masło roślinne (ja dałam ok 1 łyżeczki czasami 0,5 łyżeczki, zależy od wielkości ziemniaka)

 

Wykonanie:

Obieramy i myjemy wszystkie ziemniaki. Następnie nacinamy je w niewielkich odstępach do połowy ziemniaka, tak aby się nie rozpadł (na zdjęciach będzie to widać dokładnie). Układamy go na sreberku (wielkość taka aby zakryć go całego). Kładziemy go do góry nacięciami i posypujemy je wszystkimi przyprawami. Na koniec układamy na samej górze na nacięciach masło i zawijamy ziemniaka. Na grillu układamy je masłem do góry a dopiero gdy lekko zmięknie przekładamy go na drugą stronę.

Dokładnego czasu pieczenia Wam nie podam. To wszystko zależy od tego jak pali się w grillu, jak duże są ziemniaki itd. Może to trwać nawet do 40-50 minut.

Przepis na sos znajdziecie kilka notek niżej 😉

Smacznego!

 

ziemniak5 ziemniak1 ziemniak2 ziemniak3 ziemniak4

 

 

8 komentarzy do “Grillowane ziemniaczki z lubczykiem i tymiankiem”

  1. Bardzo lubię pieczone ziemniaki, zwłaszcza z tymiankiem 🙂 Świetny pomysł z nadziewaniem ziemniaków czosnkiem, taka sztufada z tego wychodzi, na pewno kiedyś spróbuję, bo nie ma nic lepszego niż ziemniaki i czosnek 🙂

  2. pieczone ziemiaki to zdecydowanie mój ulubiony sposób na to warzywo. no i ten zapach, który roznosi się po kuchni 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.