Bułeczki najczęściej są kojarzone z mięciutką i puszystą masą i kanapkami 😉 Te jednak są kruche coś jak ciastka ale nimi nie są. Mi najlepiej smakują same ale można je jeść z dżemem. Piecze się je 10 minut a ciasto przygotowuje w 5 minut. Szybko i pysznie do kawy czy herbaty. Rano czy popołudniu. Najlepsze są jeszcze ciepłe 😉
Składniki:
* 250g mąki
* 4 łyżeczki proszku do pieczenia
* szczypta soli
* 50g miękkiego masła
* 50g cukru
* 1 duże jajko
* ok. 100ml mleka
* 50g rodzynek
Wykonanie:
Wysypujemy mąkę na stolnice dodajemy do niej kawałki masła, cukier, sól, proszek do pieczenia i mieszamy ręką. W szklance ubijamy jako i dolewamy do niego mleka tak aby wszystkiego było 140ml. . Dodajemy mieszankę do suchych składników pozostawiając troszkę roztrzepanego jajka z mlekiem do posmarowania bułeczek. Ugniatamy ciasto, do którego po chwili dodajemy rodzynki i dalej ugniatamy na jednolitą masę. Ciasto należy rozwałkować i wyciąć jakieś wzorki lub utworzyć ręką kulki , które spłaszczymy (muszą mieć ok. 1,5-2 cm grubości). Układamy bułeczki na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, smarujemy je jajkiem i wstawiamy do piekarnika na 10 minut, pieczemy je w 220 stopniach. Po 5 minutach pieczenia należy włączyć opiekanie tylko z góry 😉 Bułeczki szybko dochodzą i bardzo szybko rosną 😉
Testowałam przepis z mojej ulubionej strony kwestiasmaku.com
Smacznego!! 😉


Pysznie sie prezentuja 🙂
Zrobiłam 🙂 wyszły pyszne – z jagodami i czekoladą 🙂
Ojej:d tak szybko?
Efekt piorunujący..
Pozdrawiam i zapraszam do siebue:)