Ostatnio coraz częściej zastanawiam się nad zamiennikami mniej niezdrowymi. Staram się mąkę pszenną zamieniać na pełnoziarnistą, śmietanę na jogurt naturalny, używam mniej cukru albo w ogóle w wypiekach itd. Może nie zawsze wszystko jest dużo mniej kaloryczne ale na pewno zdrowsze. Zaczęłam eksperymentować z szarlotką. Mąka pełnoziarnista ma specyficzny zapach, który potem jest czuć po upieczeniu. Szarlotka z tą mąką ma inny smak ale jest dobra. Miała być bez białka ale szkoda było ich nie wykorzystać 😉 W kuchni nic nie może się marnować. To grzech! Zaczęłam się też dokładniej przyglądać temu co jem i ile dany produkt ma kalorii. Powiem Wam, że czasem aż mnie ściska bo jadłam coś co myślałam, że jest lekkie a tak naprawdę dobiega kaloriami do obiadu. Niesamowite jak można zjeść dużo pustych i bezwartościowych produktów. Szkoda marnować miejsce w żołądku na puste jedzenie. Lepiej zainwestować i czasem się zastanowić nad tym co jemy 😉 A szarlotka może jest dobrym początkiem. Niewielki krok ku zdrowszemu jedzeniu. W końcu nie musimy rezygnować ze słodkości wystarczy trochę pomysłu 😉
Składniki:
* 0,5 szklanki cukru + 2 łyżki cukru
* 3 szklanki mąki pełnoziarnistej
* 6 żółtek
* 1 łyżeczka proszku do pieczenia
* 1 kostka margaryny (można zmniejszyć)
* 1 kg jabłek (ja użyłam kwaśnych)
* 3 łyżki cynamonu
* 6 białek
* szczypta soli
Wykonanie:
Wszystkie produkty do piątego składnika zagnieść. Połową ciasta wyłożyć blachę a drugą część wsadzić do zamrażalnika. Blachę z ciastem włożyć do piekarnika na 10 minut i piec w 180 stopniach. W tym czasie obieramy jabłka i kroimy je na plastry na tarce. Do tak pokrojonych jabłek dodajemy 1-2 łyżki cukru oraz cynamon. Owoce układamy na upieczonym cieście i ponownie pieczemy przez 40 minut w tej samej temperaturze. Pod koniec pieczenia ubijamy białka ze szczypta soli a na koniec kiedy masa będzie sztywna dodajemy troszeczkę cukru. Tak przygotowaną masę kładziemy na jabłka. A na białka kruszymy ciasto, które wcześniej było zostawione w zamrażalniku i pieczemy aż się zarumieni ok 10-15 minut.
* Ja dodatkowo wierzch ciasta przed pieczeniem posypałam cynamonem.
Smacznego!

też często odchudzam tradycyjne potrawy i wcale nie tracą wtedy na smaku 😉 a szarlotka pyszna, prawie poczułam zapach cynamonu … ;D