Uwielbiam kluski śląskie ale nigdy ich nie robiłam. Przed chwilką zjadłam i są naprawdę baardzo dobre. Zrobiłam je z sosem śmietanowo ziołowym. I to właśnie będzie test nr 2 bo jest z torebki 😉
Składniki:
* 1 kg ziemniaków
* ok. 8 łyżek mąki ziemniaczanej
* 1 jajko
Wykonanie:
Ziemniaki obieramy, gotujemy i odrazu mielimy w maszynce. Zmielone ziemniaki musimy porządnie ostudzić, muszą dobrze odparować.
Wykładamy je na stolnice, dodajemy jajko i mąke. Zagniatamy. Trwa to chwilkę. Ciasto jest mieciutkie i jednolite. Ciasto dzielimy na 4 części i formujemy średnio grube wałki, odcinamy 2-3 cm kawałki i formujemy kulki. Palcem lub drewnianą łyżką robimy dziurke w środku każdej kuleczki. Nastepnie tak przygotowane kluski wrzucamy porcjami (po 15 sztuk) do osolonej, gotującej się wody. Kiedy kluski wypłyną na powierzchnię wyjmujemy je na miseczkę i koniec 😉
Do takich kluseczek usmażyłam pierś z kurczaka i zrobiłam pomysł na sos śmietanowo-ziołowy (z torebki). Jest bardzo pyszny i świetnie się komponuje smakowo. Bardzo prosty i szybki pomysł na obiad 🙂 Tym razem jestem na tak.
Smacznego!
Powiedzmy, że w momencie pisania tamtej notki, miałam dość zły dzień i byłam wkurzona na wszystko 🙂 Więc wyszło jak wyszło 🙂 Tzn. nie tyle notki co owego „Edit”. Lubie kluski śląskie mojej mamy 🙂 Z mięskiem i sosikiem są pyszne:)